Ogród się zafiołkowił po całości, przypominały mi się kwiatowe pomysły Pincake. Moja Mama miała urodziny. Urodziny=kwiaty. Urodziny=ciasto. Kwiaty + ciasto = urodziny :)

Jako że prezent miał być jadalny przede wszystkim dla Jubilatki, bazą był przepis na bardzo prosty sernik bez pieczenia.

Składniki:
Spód
100 g ciastek z mąki pełnoziarnistej (Digestive Lu)
Masa
4 opakowania (po 120 g) serka homogenizowanego naturalnego1 opakowanie serka homogenizowanego waniliowego (135 g)
aromat waniliowy
ok. 0,5 filiżanki fruktozy
szklanka mleka
2 łyżki żelatyny,
około 50-60 kwiatów kandyzowanych fiołków*

Przygotowanie:
1. Żelatynę zalać 2 łyżkami zimnego mleka. Pozostałe mleko mocno podgrzać (ale nie gotować). Po minucie, gdy żelatyna wchłonie mleko, zalać ciepłym mlekiem, wymieszać do rozpuszczenia, dodać aromat i wystudzić.
2. Formę o średnicy 23 cm wyłożyć ciastkami (nie kruszyłam ich tym razem, wyłożyłam całymi, a tylko luki wypełniłam pokruszonymi).
3. Serki i fruktozę wymieszać, dodać mleko z żelatyną.
4. Połowę masy wlać do formy, powierzchnię wyrównać i pokryć połową płatków. Wlać drugą część masy, wyrównać i udekorować kwiatami.
5. Chłodzić co najmniej 3 godziny.
* jak kandyzowałam fiołki? Próbowałam trzech opcji, z czego jedna zakończyła się niepowodzeniem:
1. Fiołki maczać w białku (Komarka radzi malowanie pędzelkiem, ale to jest robota zbyt mnisia, jak dla mnie), następnie we fruktozie (zamiast w cukrze pudrze), zostawić do wyschnięcia np. na papierze do pieczenia (suszarki do owoców nie posiadam, nie miałam też pod ręką piekarnika).
2. Fiołki gotować w wywarze z fruktozą na wolnym ogniu przez około 20 minut. Niestety tracą bezpowrotnie swój kształt, część koloru, ale nadają się jako wypełnienie ciasta lub składnik polewy.
3. Suszyć na cukrowym posłaniu w piekarniku (warstwa cukru/fiołki/warstwa cukru) ;) Ja stwierdziłam, że może i mikrofalówka się nada... No więc już wiem, że nie nadaje się na pewno :)
Jak się wpadnie w fiołkowe szaleństwo, to można też zrobić galaretkę fiołkową Pincake (przydała się pigwówka!) i już kombinować, czego będzie podstawą ;).
