Nowe miejsce spoczynku Padre Pio- relacja z TV Teleradio Padre Pio
Niezwykła relikwia w Pietrelcinie |
![]() |
![]() |
W 123. rocznicę urodzin Ojca Pio, 25 maja 2010 roku, Pietrelcina, jego rodzinna miejscowość, otrzymała niezwykłą relikwię Świętego Stygmatyka. Tego dnia z San Giovanni Rotondo przywieziono fragment ciała Ojca Pio, jedyny, jaki w naturalny sposób oddzielił się podczas ekshumacji. To jedyna relikwia ciała Ojca Pio, która spoczywa w innym miejscu niż San Giovanni Rotondo. Uroczystości rozpoczęto od Eucharystii, której przewodniczył kardynał Darìo Castrillòn Hoyos, emerytowany prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa.
Następnie ulicami miasta przeszła procesja z nową relikwią. Jej trasa wiodła szlakiem pielgrzymów przez stare miasto. Szczególnymi miejscami, w których zatrzymano się i udzielono błogosławieństwa był dom rodzinny Franciszka Forgione i kościół św. Anny, gdzie przyszły Święty otrzymał chrzest.
O zmroku procesja dotarła do kościoła klasztornego Świętej Rodziny, gdzie została złożona i będzie przechowywana cenna relikwia.
W przezroczystym relikwiarzu, wykonanym przez znanego włoskiego złotnika Lineo Tabariniego, umieszczono kość gnykową Ojca Pio. Kość ta zawieszona jest poniżej żuchwy i jako jedyna w ludzkim organizmie nie ma połączenia z innymi kośćmi. Bierze ona udział w ruchach krtani.
![]()
fotografie Matteo Lecce OFMCap
Dlatego o. Francesco Scaramuzzi, gwardian klasztoru w Pietrelcinie, mówi o znaczeniu nowej relikwii jako symbolu głosu i słowa, komunikacji, która jest niezwykle ważnym elementem życia człowieka. A Ojciec Pio był tym, który swoim życiem i słowem potrafił przekazać to, co najważniejsze: miłość, prawdę, nadzieję, Boga. (td) |
Relikwiarz Ojca Pio |
![]() |
![]() |
Relikwiarz, w którym spoczywają relikwie Świętego Ojca Pio z Pietrelciny, został wykonany przez Raffaela Mischitellego, rękodzielnika z San Giovanni Rotondo. Do jego wykonania użyto drewna dębowego, pochodzącego z chorwackiej Sławoni. Został on następnie pokryty cieniutką warstwą srebra i ozdobiony przez francuskiego złotnika gruzińskiego pochodzenia, Guy Georgesa Amachoukeli, zwanego Goudji, który na swoją pracę przy nim poświęcił 336 godzin. Urna jest ozdobiona 16 rodzajami szlachetnych kamieni i nawiązuje do tematu budowy kościoła: prostokąty z kutego srebra, przybierającego różne formy, symbolizują żywe kamienie z których zbudowany jest Kościół, mistyczne Ciało Chrystusa. Aby to jeszcze lepiej wyrazić, sarkofag ma kształt kościoła, opartego na 12 przyporach, oznaczających 12 apostołów. Każda z nich przyozdobiona jest siedmioma różnymi kamieniami, oznaczającymi siedem darów Ducha Świętego. Anioł, znajdujący się w miejscu odpowiadającym stopom Ojca Pio, przywołuje prawdę o zmartwychwstaniu ciała, na które Święty oczekuje.
Natomiast po stronie głowy Ojca Pio znajduje się krzyż. Nie jest on znakiem męki, ale jest to krzyż chwalebny, wysadzany drogimi kamieniami. Przez całe swoje życie święty Zakonnik niósł krzyż cierpienia, który teraz stał się krzyżem chwalebnym. Jest to zarazem jego krzyż. Dlatego też artysta umiejscowił w jego centrum wizerunek twarzy Ojca Pio. W Ewangelii Jezus wzywa każdego, kto chce Go naśladować, by wziął swój krzyż. Goudji wybrał wizerunek młodego Ojca Pio, z okresu, w którym otrzymał on stygmaty, a nie ten najbardziej znany, z ostatnich lat jego życia. Jest to oblicze młode, gdyż święty to ktoś zawsze młody w eschatologicznej perspektywie wiecznej młodości.
fot. Tomasz Wroński OFMCap |
Zakończenie ekspozycji ciała Ojca Pio |
![]() |
![]() |
W nocy z 23 na 24 września 2009 roku, o godzinie 2.30, gdy ostatni pielgrzym opuścił kryptę kościoła w San Giovanni Rotondo, zakończyła się publiczna ekspozycja ciała Świętego Ojca Pio. Przez szesnaście miesięcy doczesne szczątki Stygmatyka zobaczyło osiem milionów siedemset tysięcy wiernych. Uroczystości złożenia ciała do nowego grobowca rozpoczęły się kilka godzin później, wczesnym rankiem 24 września, z udziałem ordynariusza diecezji Manfredonia-Vieste-San Giovanni Rotondo, arcybiskupa Michele Castoro, władz zakonnych i świeckich, a także przedstawicieli rodziny Świętego – dwóch wnuków Michele Forgione, rodzonego brata Ojca Pio. O godzinie 6.15 otwarto kryształowy relikwiarz i w uroczystej procesji przeniesiono go do przyległego pomieszczenia. Po odśpiewaniu psalmów jutrzni i odczytaniu fragmentu Listu do Hebrajczyków, przypomniano słowa Świętego Ojca Pio wyrażające jego kapłańską troskę i niepokój: „Prawdą jest, że ja, w mojej małości, troszczę się o zbawienie dusz, które Bóg pozwolił mi spotkać. Ale mam przekonanie, że niewielka jest, albo i nawet żadna, w tym moja zasługa. Oby Pan pomógł mi wypełnić to, co jest moim obowiązkiem” (Epistolario II, s. 538).
Biskup Castoro zaś mówił w czasie homilii: „Spojrzenia nasze i milionów ludzi skierowane były na te doczesne szczątki. Spojrzenia pełne uczuć, pragnień, próśb, modlitw i łez. Spojrzenia, które często sięgały dalej i głębiej, i stawały się początkiem powrotu na drogę wiary. Spojrzenia, które wybłagały łaskę i błogosławieństwo. Spojrzenia, które poruszały i dawały początek nowym postanowieniom”. I dalej: „Dzisiaj kończy się czas wystawienia relikwii, ale z pewnością nie skończy się pielgrzymowanie tych niezliczonych tłumów wiernych, którzy będą wciąż zatrzymywać się w tym miejscu, modlić się, wzywać wstawiennictwa Świętego Ojca Pio, wsłuchiwać się w jego przesłanie, przemieniać swoje życie – pamiętając, że wcale nie trzeba widzieć, aby wierzyć”. Przed błogosławieństwem kończącym nabożeństwo o. Aldo Broccato, przełożony Prowincji Świętego Michała Archanioła i Świętego Ojca Pio, należącej do zakonu kapucynów, tłumaczył decyzję o ostatecznym zamknięciu ciała Stygmatyka, która została podjęta, aby „dostosować to miejsce do innych najważniejszych miejsc zakonu franciszkańskiego, gdzie oddaje się cześć doczesnym szczątkom św. Franciszka z Asyżu i św. Antoniego z Padwy”. „Nie oznacza to – dodał prowincjał – bynajmniej oddalenia Ojca Pio od nas. W ten sposób Ojciec Pio będzie pomagał nam odnajdywać drogę do Boga poza udziałem naszych zmysłów”. O godzinie 9.05 znaczna część zgromadzonych w krypcie osób została poproszona o wyjście. Pozostali jedynie członkowie Trybunału Kościelnego, biegli z zakresu medycyny i patomorfologii oraz kilku zakonników i świeckich, którzy wykonywali prace techniczne. Do udziału w tej zamkniętej uroczystości zaproszeni zostali również dwaj starsi współbracia, świadkowie życia i bliscy współpracownicy Ojca Pio: br. Paolo Covino z San Giovanni Rotondo (90 lat) i br. Modestino Fucci z Pietrelciny (92 lata), obaj na wózkach inwalidzkich. Doktor Michele Bisceglia, kierownik oddziału anatomii i histologii Domu Ulgi w Cierpieniu, przeciął szwy mocujące silikonową maskę twarzy Świętego. Następnie usunął ją, z pomocą dr. Nazzarena Gabrielego, biochemika, watykańskiego biegłego z zakresu konserwacji relikwii oraz brata Francesca Dileo, notariusza trybunału. Arcybiskup Castoro przykrył twarz Ojca Pio białą lnianą chustą. Ciało Świętego zostało przeniesione do nowej urny z pleksiglasu o grubości 12 milimetrów, do której włożono dwa niewielkie pojemniki wypełnione granulatem silikonowym, mające zabezpieczyć relikwie przed ewentualną wilgocią. O godzinie 9.31 urna została zamknięta i wypełniona argonem, który z kolei ma zapobiec rozwojowi mikroorganizmów i rozkładaniu się ciała.
O godzinie 13.30 ponownie otwarto kryptę dla osób uczestniczących w nabożeństwie porannym. Urnę przewiązano czerwoną wstęgą, zalakowano i opatrzoną pieczęciami biskupa. Następnie włożono ją do nowej trumny, wykonanej przez francuskiego złotnika gruzińskiego pochodzenia, Guy Georgesa Amachoukeli. Ściany trumny wykonane zostały z drewna dębowego o grubości 2.5 centymetra, pokrytego sześciomilimetrową warstwą srebra. Skrzynia nie jest jeszcze ukończona – artysta wciąż pracuje nad zdobieniami, które w najbliższym czasie zostaną przymocowane do jej ścian. Notariusz trybunału odczytał protokół, poświadczający wykonanie wszystkich czynności związanych z przeniesieniem relikwii, pod którym podpisy złożyli: biskup, członkowie trybunału i biegli. Protokół został zamknięty w skrzyni, po czym – o godz. 14.24 – założono wieko trumny i opieczętowano je pieczęciami biskupa. Zakonnicy przenieśli srebrną trumnę do głównego pomieszczenia krypty i umieścili ją w relikwiarzu. O godzinie 16.00 krypta została ponownie otwarta dla pielgrzymów. Edward Augustyn |











Zamknięcie urny z ciałem Ojca Pio |
![]() |
![]() |
Przeniesienie relikwii Ojca Pio |
![]() |
![]() |
Wystawienie ciała Ojca Pio na stałe |
![]() |
![]() |
Ciało Ojca Pio zostanie wystawione do publicznej czci na stałe w San Giovanni Rotondo od 1 czerwca. Relikwie pozostaną w tym samym miejscu, co do tej pory, to znaczy w centralnym miejscu krypty nowej bazyliki pod wezwaniem Ojca Pio, gdzie przed trzema laty, w kwietniu 2010 roku zostały przeniesione po ekshumacji. Odtąd będą przechowywane w szklanej urnie.
Decyzja o wystawieniu ciała Ojca Pio do publicznej czci na stałe została podjęta w następstwie licznych telefonów, e-maili, listów i nieustających próśb pielgrzymów przybywających do San Giovanni Rotondo, w których wyrażano niezmienne pragnienie, aby znowu móc sięmodlić przed relikwiami czcigodnego Kapucyna. Wystawienie relikwii rozpocznie się 1 czerwca o godz. 11.00 w kościele Świętego Pio w San Giovanni Rotondo podczas uroczystej Eucharystii, której przewodniczył będzie kardynał Angelo Amato, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Razem z nim jako pielgrzymi przybędą, aby oddać cześć relikwiom Świętego, wszyscy współpracownicy posługujący w tym dykasterium. Do koncelebry zostali zaproszeni: Michele Castoro, arcybiskup Manfredonii-Vieste-San Giovanni Rotondo; Marcello Bartolucci, arcybiskup i sekretarz wspomnianej kongregacji oraz liczni kapłani diecezjalni i kapucyni. Kapucyni wraz z arcybiskupem uznali za słuszne podjęcie tej inicjatywy właśnie w Roku Wiary, ponieważ kończą się wtedy obchody ku czci świętego stygmatyka, ogłoszone z okazji minionej w ubiegłym roku 10. rocznicy jego kanonizacji. Kapucyni z San Giovanni Rotondo mająnadzieję, że decyzja ta przyczyni się do odnowienia dobrych owoców, jakie przyniosło poprzednie wystawienie (24 kwietnia 2008 – 24 września 2009), a zwłaszcza do rozbudzenia w sercach licznych pielgrzymów wiary, cnoty, której Ojciec Pio był i nadal jest przykładnym świadkiem poprzez swoje listy, swojąduchowość, a szczególnie przez swoje wierne życie. za: Radio Watykańskie i Biuro Prasowe Braci Mniejszych Kapucynów Prowincji „Świętego Anioła i Ojca Pio” |
